Instytucje państwowe dysponują milionowymi budżetami, dedykowanych promocji polskiej gospodarki. W kolejce po te środki ustawia się dziesiątki organizacji, statutowo zajmujących się tą działalnością. PAKSG-PACEC nie aplikuje o środki promocyjne. Płacimy komercyjną cenę za niezależność, tym samym zapewniając klubowi wymagalny dystans od zadekretowanej „rzeczywistości instytucjonalnej”. Nieustająco zapraszamy przy tym, oficjalne agendy do kooperacji w ramach realizowanych projektów. Jednak w naszym uważaniu, partnerska kooperacja zdefiniowana jest prawidłowo wówczas, kiedy oparta jest na podmiotowości partnerów. Dopiero wtedy ma ona jakąkolwiek wartość. Dlatego warto płacić wymierną cenę za „koszty niezależności”, gdyż w prosty sposób przekłada się to, na merytoryczną jakość i poziom naszych misji gospodarczych oraz bezcenną (niewymierną) wartość, jaką jest wiarygodność w oczach naszych partnerów na BW.
Bejrut, konferencja prasowa po prezentacji polskiej, innowacyjnej technologii w sferze gospodarki odpadów – współorganizowanej przez PAKSG-PACEC w libańskim parlamencie. Poza tym, zorganizowaliśmy spotkania w Ministerstwie Środowiska Republiki Libanu (w obecności około 20 ekspertów: rządowych i uniwersyteckich) oraz w Komisji Społeczno-Ekonomicznej, gdzie również promowaliśmy polską markę, w sferze rozwiązań techniki przemysłowej.
Jest dokładnie tak, jak pisał prezes Przemek Skrzypek: „(..) Nie wiem, jak jest na misjach gospodarczych organizowanych przez inne organizacje, ale u nas po dwóch dniach przedstawiciele firm padają jak muchy … Kilkanaście godzin dziennie i PR na najwyższym poziomie. Mogę napisać tylko tyle, że między potężnych międzynarodowych graczy, wprowadzamy unikatową polską technologię przyszłości. Czy się uda? Inszallah, jak to w biznesie, ale nikt nie będzie mógł powiedzieć, że nie spróbowaliśmy wszystkich sposobów i graliśmy jakieś ogony w III lidze … Dla mnie, był to najbardziej stresujący dzień, bo przed gronem specjalistów musiałem prezentować i tłumaczyć na angielski skomplikowane zagadnienia techniczne, chemiczne i fizyczne. Być może, dzięki polsko-libańskiej mieszance talentu, wiedzy, sprytu, inteligencji i umiejętności uda się przywrócić właściwy porządek rzeczy w jednej z najbardziej palących dla współczesnego świata kwestii … „. A zatem Inszallach i Alleluja – byle do przodu! Dla Polski, dla Biznesu!